Biografie, życiorysy prawników…

http://flic.kr/p/4LQcQ8Tematyka budowy stron www, jest niezwykle bogata,  można by na ten temat pisać opasłe tomy i artykuły. W poprzednich wpisach poruszyłem kilka ważnych tematów:

  1. „Nudziarz to ktoś kto mówi więcej o sobie niż o Tobie” – jak pisać by nie znudzić czytelnika?
  2. „Jaka powinna być strona internetowa kancelarii?” – o dobrych praktykach przy budowie strony www
  3. „Prawnicy i strony www a Lexis Nexis” – dlaczego nie należy korzystać z produktu: www.stronydlaprawnikow.pl i z czego korzystać w zamian?

Motywem do dzisiejszego wpisu jest komentarz na jednym z zagranicznych blogów, w którym autor wskazuje, że:

„We track the traffic for many of our client’s websites, and we find that almost 45% of the hits and 65% of the time that is spent on a law firm’s website is on the bios. This is the place to spend your time and communicate to the reader what you can do for them, not give them a history lesson about where you worked and what papers you have written.”

Autor jest więc przedstawicielem firmy badającej między innymi ruch na stronie, z jego wypowiedzi wynika, że 65% czasu spędzonego przez użytkownika dotyczy podstron z biografią prawników. Nic w tym dziwnego… Klient chce wiedzieć, kto będzie prowadził jego sprawę, w czyje ręce odda swój biznes, problemy. Powyższe badania należy uznać za pewien drogowskaz wskazujący elementy na stronie www, na które szczególnie należy zwrócić uwagę. Biografie są zapewne jednym z najważniejszych elementów. Dzisiejszy wpis poświęcony jest dobrym praktykom w tym zakresie.

Jak się zaprezentować?

Partnerzy, prawnicy zazwyczaj prezentują swoje bio w formie pisemnej. Jest to najtańsza i najpopularniejsza forma. By jednak stworzyć ciekawą biografię można podejść do tematu bardziej kreatywnie i wykorzystać potęgę Internetu i narzędzi społecznościowych by przyciągnąć uwagę czytającego. Należy się wyróżnić z tłumu takich samych opisów, metryczek czy CV. Jak to zrobić?

Kancelarie posiadające strony www powinny traktować stronę biograficzną jako podstroję żyjącą w pewien sposób własnym życiem. Należy stworzyć miejsce, w którym klient nie tylko przeczyta o specjalizacji prawnika i największych projektach, w których prawnik brał udział. Należy sprzedać wizerunek efektywnie i zachęcić odwiedzającego do poszukiwania informacji o kancelarii i jej pracownikach.

Zdjęcia:

Warto wobec tego zatroszczyć się dobrej jakości zdjęcia biznesowe w liczbie większej niż jedno. Umieszczone zdjęcia muszą być jednolite jeśli chodzi o formę i przekaz.  Należy unikać zdjęć oderwanych od całości, nie komponujących się ze stroną i wizerunkiem kancelarii.

Multimedialność:

Opis profesji, zajmowanego stanowiska powinien być „multimedialny”. Warto poprzeć konkretne informacje zewnętrznymi linkami do artykułów, blogów czy cytowanych wypowiedzi w prasie lub telewizji. Dla odbiorcy prawnik staje się bardziej wiarygodny a jego wizerunek ciekawszy.

Cytaty i wywiady:

Pozbywając się sztampy można oprzeć budowę stron biograficznych o cytaty czy nawet wywiady z prawnikami. Świetnie mogą sprawdzić się otwarte pytania nie zawsze związane ściśle z wykonywanym zawodem. Zadając pytania i udzielając odpowiedzi podczas wywiadu na stronę warto pokazać pasję i pozytywne emocje związane z zawodem prawnika. Przy okazji, co najtrudniejsze, koniecznie należy pozbyć się sztywności i nienaturalności.

Klipy wideo:

Krótkie filmiki są świetnym sposobem na przełamanie sztampy i nieosobowego charakteru stron. W Polsce podjęto już pierwsze próby w tym kierunku, jednak jest jeszcze dużo do zrobienia: http://www.youtube.com/watch?v=OLjMklyQMCc.

Warto przeszukać zasoby Internetu i wzorować się na najlepszych rozwiązaniach.

Zewnętrzne portale społecznościowe:

Ciekawym rozwiązaniem jest również linkowanie zewnętrzne na portale profesjonalne takie jak linkedin.com czy rodzimy goldenline.pl. Warunkiem skuteczności linka jest aktywna obecność na portalach i branie udziału w życiu społeczności. Inaczej link jest bezużyteczny.

Podsumowanie

Kancelariom i osobom podejmującym decyzje o budowie czy przebudowie stron www zalecam kreatywne podejście do projektu i przełamanie sztampy. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne bowiem większość rozwiązań na rynku prawniczym w kontekście budowy stron jest podobna. Kancelarie przełamują pierwsze lody i starają się dostosować wizerunek do pędzącego świata nowych technologii i społeczności wirtualnych. Warto wybić się przed szereg i odważnie stosować nietypowe rozwiązania – także w kwestii teoretycznie banalnych jak budowa i opis biografii..

0 2043
Szymon Kwiatkowski

MarketingPrawa.pl Produkcje.fm

10 komentarzy

  1. Szymonie, jak zwykle świetny i wartościowy wpis!

    Jak zauważyłeś, najczęściej odwiedzaną stroną na witrynie www jest strona, zawierająca bio’sy prawników. Tak jest również w blogach. I od tego nie ma wyjątków, jak wynika z badań.

    Dlaczego tak się dzieje?

    Powodów jest kilka:
    1. Jesteśmy ciekawi, z kim mamy do czynienia (zwykła ludzka ciekawość).
    2. Podświadomie poszukujemy pierwiastka ludzkiego, nawet u prawników z wielkich korporacji 🙂 (To zadaje kłam twierdzeniom, że w wielkich korporacjach wszystko musi być sztywne, bo tego oczekują klienci. To nieprawda)
    3. Nie interesuje nas doświadczenie tak bardzo, jak to, KIM ten ktoś jest.

    Poprawne zbudowane bio ma duże znaczenie pod kątem podejmowania decyzji o wyborze tej, a nie innej kancelarii. Ponieważ dziś jest masa prawników z tą samą wiedzą i tym samym doświadczeniem, to jedyne, czym mogą się różnić, to właśnie ich życie osobiste, pasje, przyzwyczajenia, styl, itd.

    A na tym poziomie (informacji z życia osobistego, itd.) buduje się relacja z pot. klientem, która jest kluczem do przekształcenia go w klienta rzeczywistego.

    Prawnicy w PL na szczęście powoli zmieniają swoje życiorysy. Jako przykład można śmiało podać bio radcy pr. Katarzyny Przyborowskiej na jej blogu (zresztą naszej produkcji) http://www.medyczneprawo.pl/o-autorce/ Tam, zarówno treść, jak i zdjęcie, totalnie odbiega od tego, co widzimy gdzie indziej (skrajny przykład, to strona O mnie, na moim blogu podatkowym, gdzie nawet nie ma słowa o moim dośw., ale za to są linki do portali społecznościowych, gdzie wszystko to można znaleźć).

    A więc, skoro nasi klienci najczęściej oglądają strony „O mnie”, to wprost trzeba je traktować z najwyższą uwagą.

    Pozdrawiam Szymonie!
    Rafał

  2. Dzięki Rafał za komentarz 🙂

    Właśnie bardzo ważne są profile w portalach społecznościowcych związanych z profesjonalną ścieżką kariery (goldenline, linkedin). Wiedzą to już młodzi prawnicy wchodzący na rynek.
    Szymon

  3. Radek

    Szkoda że młodzi adwokaci czy radcy , szczególnie w Łodzi którzy ostatnimi czasy dość licznie wkraczają na rynek nie decydują się na założenie własnej strony internetowej.Lepiej mieć choćby prostszą strone niż nie mieć żadnej , no a z czasem można zmienić, przebudować itd.Rozumiem że dla nich ważne są pieniądze no ale przecież taka strona wcale nie musi dużo kosztować.Oni nie są świadomi (nikt im tego nie uzmysłowił) widocznie że jak nie masz strony to praktycznie nie istniejesz.Szczególnie taki młody stażem adwokat czy radca.

    • A zatem to się jeszcze zdarza. Podobnie, jak zdarza się, że rodzicom nowo narodzonego dziecka mówi się, że jest brzydkie, bo ma to przynieść szczęście.

      Jeżeli biznesmen (kancelaria to przecież biznes) nie ma swojej strony www, to nie tylko nie istnieje, po prostu mentalnie uczestniczy stosunkach gospodarczych z czasów PRL.

      Przyznam Radek, że Twój komentarz mnie lekko zszokował 🙂

      Stronę można mieć niemal za darmo.

      Blog można mieć za darmo.

      Problem jest jednak w tym, aby – o czym wspomniałeś – im to uzmysłowić.

      Pozdrawiam,
      Rafał

    • Przepraszam, ale sama www prosta czy skomplikowana obecnie nie wystarczy. A taki młody „stażem” adwokat czy radca cokolwiek ma to znaczyć powinien raczej szybciej taką www założyć niż mecenas od 30 lat pracujący w profesji. Bo to właśnie młodzi szybciej zrozumieją potencjał drzemiący w internecie 🙂

  4. Wracając trochę do tematu biografii, życiorysów polecam ten artykuł: http://bit.ly/h0P7FC pod tytułem „Writing Effective Lawyer Bios”

  5. Polecam jeszcze kolejny ciekawy wpis tym razem dotyczący zdjęć portretowych prawników. Autor porównuje 10 kancelarii:
    http://www.greatjakes.com/blog/lawyer-websites-attorney-bio-photos-a-survey-of-10-firms/

  6. Bardzo fajny wpis. Całe szczęście i u nas widać coraz mniej fotek prawników w togach 😉

Leave a Reply