Najlepsza prawnicza strona www 2013
- wrz 16, 2013
- By Szymon Kwiatkowski
- In Marketing prawniczy
- 6 komentarzy
Trochę się zgapiłem bo już 15 sierpnia został rozstrzygnięty konkurs na najlepszą prawniczą stronę www organizowany przez serwis lawyerist.com. O nominowanych możesz przeczytać tutaj: Najlepsza-prawnicza-strona-www.
W 2013 r. wygrała kancelaria (i nic dziwnego): Burnet, Duckworth & Palmer ze stroną: http://www.bdplaw.com/.:
Czemu wygrała ta strona? Trudno powiedzieć, bo konkurs nie miał regulaminu, odgórnych kryteriów wyboru, oddawania głosów itd 🙂 Strona podobała się największej ilości głosujących
Ogromnym plusem tej strony są zdjęcia będące tłem do treści. Prawnicy wyjęci są z ich naturalnego środowiska kodeksów, książek, biurek dokumentów. Pokazani są normalnie, ludzko, z uśmiechem. Tutaj prawnik to człowiek a nie maszyna siedząca za biurkiem i podpisująca tony dokumentów 🙂 Przyjazny wizerunek.
Jakie jest Wasze zdanie?
A my teraz odpalamy 2 strony wykorzystujące duże, symboliczne zdjęcia w tle. Niedługo prezentacja 🙂
18.11 – Szkolenie ze sprzedaży usług prawniczych -> Zapisz się
Szymon Kwiatkowski
MarketingPrawa.pl Produkcje.fm
6 komentarzy
Leave a Reply Cancel Reply
Ostatnie wpisy
- Nie planuj przyszłości. „Planuj” przeszłość. 16 stycznia 2022
- 5 kroków do skutecznego webinaru. Złoto. 18 października 2021
- 10 kampanii e-mail marketingowych dla kancelarii prawnych 25 marca 2021
- Jak obliczyć swoją podstawową stawkę godzinową? 11 lutego 2020
- Najważniejsze zmiany w podatkach dla małych kancelarii 18 stycznia 2020
Plus za lekkość, przejrzystość, bardzo przystępne biosy i – rzecz jasna – świetne zdjęcia w tle. Z pozostałych kandydatów uwagę zwraca The Kim Law Firm jako świetny przykład strony bardzo intuicyjnej i skłaniającej, by na dłużej zawiesić oko.
Bartosz, masz rację! Dla mnie jeszcze świetna jest ta: http://www.boughtonlaw.com/. Symbolika do potęgi.
bouhgtonlaw – kolejna z modnych dziś przewijanych stron, jednak mnie osobiście nie przekonuje. Zbyt mało uporządkowana, zwłaszcza, kiedy wejdzie się „głębiej” („People”, „Resources”). Jednocześnie, paradoksalnie, jest dość monotonna przez dominację ciemnych barw. No i minus za zdjęcia – o ile w przypadku BD&P świetnie zdają one egzamin, bo są ściśle powiązane z kancelarią, o tyle w przypadku boughtonlaw są od niej oderwane. Patrząc na nie nie mam poczucia, że kancelaria jest ekspertem w danej dziedzinie. Dla mnie zdjęcia te niosą ze sobą jedynie pewną wartość estetyczną (choć i tak nie zawsze), ale zero komunikatu w stylu „możesz nam zaufać”.
Idziemy w przewijane strony, taki trend. Facebook, Twitter, Pinterest to strony scrollowane.
W stronie kanadyjskiej zdjęcia są wdg mnie świetne. Spełniają zupełnie inna funkcję niż w http://www.bdplaw.com/.
Strona Burnet, Duckworth & Palmer ma to „coś”. Uważam, że jej największym atutem są bardzo dobrze dobrane zdjęcia.
Dziękuję za komentarz.